piątek, 26 września 2014

Jesienna oda do mody

"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy." (M.Monroe)

Od kilku dni mamy jesień. Zrzucamy letnie ubrania… i mamy problem, w co się ubrać. Biegniemy do sklepów, a tu jest tyle wszystkiego, że nie wiadomo od czego zacząć. Buty, torebka czy płaszcz?
Chciałoby się wszystko, ale… portfel mówi "Nie".
Więc pomyślmy i powyciągajmy z szafy to, co już mamy. Popatrzmy co się jeszcze nadaje na ten sezon - można dokupić jakiś jeden element i nasz strój nadal będzie “na fali”. Stawiajmy na wygodę i na jakość.
Ja, najchętniej lubię styl sportowy przełamany elegancją. W tym roku wszyscy najlepsi projektanci okrzyknęli kolorem sezonu granat. Bardzo się cieszę, bo ten kolor odmładza. W każdym wieku w granacie wyglądamy elegancko i szykownie. Ale jest też dużo szarości, beżu i odwiecznej czerni. Zmienił się też bardzo krój. Ten sezon stawia na okrycia o kroju kubełkowym, natomiast sukienki o linii "A". Spódnice też się zmieniły - są od bioder rozkloszowane. A w ogóle wiodącym materiałem jest dzianina, a zwłaszcza dzianina dresowa. Fajnie, miękko się układa i jest bardzo wygodna. Buty w tym sezonie nosimy sportowe (płaskie lub koturny). Dużo jest zamszu.
Pamiętajmy. że buty, fryzura i dobry nastrój mogą odmienić nas o 180°.





Nie bójmy się kolorów i nowości, bez względu na wiek. Na czole nie mamy wypisanego peselu.


0 komentarze:

Prześlij komentarz