11 listopada to nasze wielkie święto narodowe. Przypomina nam o tym, że tego dnia nasz naród odzyskał wolność. To dzięki ofierze wielu naszych rodaków my możemy dziś cieszyć się pełną swobodą robienia co chcemy, mówienia co chcemy i myślenia o czym chcemy, a także wyjeżdżania dokąd chcemy. co jeszcze paredzięsiąt lat temu wcale nie było takie oczywiste.
Ale, aby nie popadać w zbyt podniosły ton, chcę przypomnieć, że dzień Św. Marcina, który również przypada tego dnia, to także wspaniała tradycja kulinarna. a mianowicie tradycja pieczenia gęsi.
Gęsina, zwłaszcza ta karmiona owsem, jest bardzo zdrowa, jako bogate źródło kwasów Omega3, do których przykłada się dziś tak dużą wagę. Jedzmy więc gęsinę, bo jesteśmy potentatem w ich produkcji.
Polecam gęś przyprawioną solą, pieprzem, majerankiem, imbirem, kurkumą i papryką (wędzoną), pieczoną z jabłkami (antonówka, reneta). No i pamiętajmy o czasie pieczenia - na każdy kilogram jedna godzina w temp. 180 st.C.
0 komentarze:
Prześlij komentarz